ŻADNEJ SPRZECZNOŚCI
Nie ma w tym żadnej sprzeczności, jeśli zważyć, że krytyka dotyczy tu nie tyle ideologii po prostu, ile określonych, skorelowanych’ z nimi struktur mistyfikacji, których ostateczny sens sprowadza się zawsze do zaprzeczenia ich statusu ideologicznego i prezentacji ich jako ponadgrupowych, ponadklasowych czy wręcz ogólnoludzkich systemów idei. Po drugie, i jest to sprawa bodaj najistotniejsza, marksizm nie tylko poddaje krytyce wspomniane rodzaje ideologii, ale je również wyjaśnia, wskazuje na społeczną genezę właściwych im złudzeń i sposobów widzenia rzeczywistości. A to znaczy z kolei, że aparat krytyczny myśli marksistowskiej wspiera się tu na określonej teorii społecznej i historycznej.
Znalazłeś się tutaj dzięki poniższej frazie kluczowej: