ZASADNICZY POWÓD
Jest tak z powodów zasadniczych, ze względu na samą naturę tej wiedzy, a nie takie lub inne przejściowe jej defekty. Samo zresztą potraktowanie tej sytuacji w charakterze defektu świadczy już o zajęciu określonej postawy wartościującej, o tym mianowicie, że całość ludzkiego dziedzictwa kulturowego postanowiło się rozpatrywać: i oceniać wyłącznie w perspektywie możliwości jego technologicznego zastosowania. Odróżnia to zdecydowanie wytwory pracy umysłowej intelektualisty od wytworów analogicznej pracy badacza-przyrodnika, matematyka, psychologa, socjologa-empiryka itp. Te ostatnie bowiem, wcześniej czy później, okazują się zawsze stosowalne w sensie techniczno-instrumentalnym, a przynajmniej walor ów zachowują potencjalnie.
Znalazłeś się tutaj dzięki poniższej frazie kluczowej: